czwartek, 4 kwietnia 2013

Krótkowzroczność - podejście alternatywne

W ujęciu medycyny akademickiej możliwe remedia na krótkowzroczność to okulary, soczewki albo laserowa korekcja wzroku. Podejrzewam, że nic innego nie proponuje się pacjentom w gabinetach okulistycznych. Jeśli ktoś koryguje wzrok okularami, czy soczewkami, często wada pogłębia się z biegiem lat.  Ponieważ sama jestem krótkowidzem, interesuję się tematem terapii krótkowzroczności od jakiegoś czasu. Oto, jakie są moje odkrycia.

Istnieją jeszcze inne metody polepszania kondycji wzroku. Jedną z nich są ćwiczenia oczu usprawniające pracę mięśni gałki ocznej. Pionierem jest tutaj dr Bates. W księgarniach dostępne są książki na temat metody, jaką leczył swoich pacjentów. Potrzebna jest oczywiście systematyczna praca, co niestety w naszych zabieganych czasach jest dość problematyczne. Wiem to ze swojego własnego doświadczenia ;)


Obok ćwiczeń oczu, istotne znaczenie ma oczywiście dostarczanie odpowiedniej jakości pożywienia, korzystnie wpływającego na wzrok. Temat ten poruszę w kolejnych postach. Z punktu widzenia medycyny chińskiej, krótkowzroczność może być następstwem niedoboru krwi i/lub yin wątroby. Należałoby zatem zadbać o odżywienie tych aspektów za pomocą odpowiednich ziół i pokarmów.

Znam jeszcze trochę innych metod, pomocnych w terapii interesującego nas problemu. Na myśli mam różnego typu masaże terapeutyczne, czy też techniki manualne. Pomocna może być akupresura twarzy, refleksologia oraz aurikuloterapia. Przy krótkowzroczności dodatkowo zastosować można masaże górnej części pleców, szyi oraz głowy. Zaburzenia krążenia w tych rejonach (czy to krwi, czy też energii) mogą niekorzystnie wpływać na wzrok. Warto podejść do tematu całościowo i zabrać się za praktykowanie jogi albo innych form rekreacji. Kiedy jesteśmy zrelaksowani, widzimy, lepiej. Dotyczy to w szczególności rozluźnienia mięśni związanych z pracą oczu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz