poniedziałek, 3 października 2016

Wyczerpane nadnercza - współczesna epidemia, o której pisano w starożytnych tekstach

Inspiracją do napisania tego posta było zaproszenie na II Międzynarodowy Kongres Medycyny Chińskiej, który odbył się w dniach 23-25 września w Krakowie (ITCM DAO). Tematem jednego z wielu ciekawych warsztatów, jakie podczas tego wydarzenia się odbywały, było Diagnozowanie i leczenie wyczerpania nadnerczy. Z wielką przyjemnością wzięłam udział w tym spotkaniu, temat ten wydaje mi się bardzo ważny i szczególnie ciekawy.

Syndrom wyczerpanych nadnerczy określany jest dziś często mianem epidemii. Na domiar złego, problem nie jest nadal traktowany poważnie przez współczesną medycynę. Zaburzenia dotykające nadnerczy rozpoznawane przez tę ostatnią, to przede wszystkim choroba Addisona (niedoczynność kory nadnerczy) oraz choroba Cushinga, która związana jest z nadmierną aktywnością wydzielniczą tych gruczołów. Zanim dojdzie jednak do rzadko występującej choroby Addisona, możliwe są jeszcze stany pośrednie. Tutaj właśnie mieści się zespół symptomów związanych z tzw. wyczerpanymi nadnerczami.

Jesteśmy dziś świadomi, jak wszechobecnym i złożonym czynnikiem prowadzącym do rozwoju różnego rodzaju zaburzeń zdrowotnych jest stres. Wszyscy doświadczamy jego obecności. Przyglądając się temu zjawisku na poziome biochemicznym, zauważamy, że wpływa on w szczególny sposób na czynność wydzielniczą gruczołów nadnerczowych. Stymuluje je do wydzielania tzw. hormonów stresu: adrenaliny oraz kortyzolu. Fizjologicznie przygotowują one organizm do wyzwania, jakiemu w związku z zaistniałą sytuacją stresową, musi on sprostać. Nasilenie czynników stresowych trwające przez dłuższy czas, będzie powodować przewlekle podniesiony poziom tych substancji oraz określone efekty metaboliczne. Sytuacja taka nie trwa jednak długo, po jakimś czasie przewlekłej stymulacji nadnerczy, pojawia się załamanie ich czynności wydzielniczej. Nadnercza stają się wyczerpane i niewydolne w zakresie swoich fizjologicznych funkcji, co prowadzi do zbyt małej ilości wydzielanych przez nie hormonów. Organizm przestaje tolerować stres, wpada w stan przewlekłego zmęczenia, czemu towarzyszyć może wiele dodatkowych dolegliwości zdrowotnych, takich jak bezsenność, kołatanie serca, depresja, niedoczynność tarczycy, choroby autoimmunologiczne, czy przedwczesna menopauza.

Wartościowych narzędzi w celu zrozumienia takiej sytuacji zdrowotnej dostarcza nam medycyna chińska. Objawy związane z syndromem wyczerpanych nadnerczy, o którym obecnie coraz częściej pisze się na Zachodzie, znane są tej orientalnej sztuce medycznej od tysięcy lat. Ich zespół traktowany jest tutaj jako niedobór Yin oraz Yang Nerek. Oczywiście, aby wprowadzić właściwe postępowanie terapeutyczne, potrzebna jest precyzyjna diagnoza doświadczonego terapeuty. Są jednak proste narzędzia, które możesz wykorzystać nie posiadając szczególnych kompetencji. Jedno z nich poznałam na warsztacie w Krakowie. Jeśli chcesz sprawdzić, czy problem wyczerpanych nadnerczy dotyczy Ciebie, możesz zbadać wrażliwość okolic pępka na dotyk. Tkliwość obszaru tuż pod pępkiem, po jego lewej i prawej stronie (odległość ok. 1-2 cm), może wskazywać na niewydolność Twoich gruczołów nadnerczowych. Warto to sprawdzić, jak dotąd nie miałam czasu zweryfikować tej metody, póki co dzielę się tylko wiedzą zdobytą na warsztacie.


Rys. W centrum rysunku i zegara znajduje się pępek.  Na godzinie 8ej oraz 4ej  widać miejsca, które mogą być tkliwe u osób z wyczerpanymi nadnerczami. Kid16 to punkt na meridianie nerek (Kiedney 16), CV9 oraz 7 to punkty na meridianie  Ren (GRT - Główny Regulator Przedni).

Powszechne osłabienie funkcji wydzielniczej nadnerczy we współczesnym społeczeństwie zostało zauważone niedawno. Pojawia się coraz więcej publikacji na ten temat, jest ich jednak ciągle mało. W języku polskim została jak dotąd wydana tylko jedna książka. Po poglądowym zapoznaniu się z tym, co jest publikowane, mam wrażenie, że współczesna literatura w zakresie charakteryzowanego tutaj problemu nie zauważa jednej ważnej rzeczy. Nie tylko przewlekły stres, niewłaściwa dieta, stosowanie substancji pobudzających itd. mogą prowadzić do wyczerpania nadnerczy. Może to być także uwarunkowane konstytucjonalnie. Termin konstytucja, jest obecny w chińskiej medycynie i odnosi się w wielkim skrócie do jakości materiału genetycznego, jaki otrzymujemy od swoich rodziców. Niektóre osoby po prostu dostają w "prezencie" od początku życia projekt osłabionej funkcjonalności tych gruczołów. Takie osoby dużo wcześniej rozwiną charakterystyczne dolegliwości. To jaką "kondycję nadnerczy" otrzymujemy od rodziców, zależy od tego, w jakim stanie zdrowia byli oni podczas momentu poczęcia. Nie mniej ważna jest kondycja zdrowotna matki w czasie ciąży. Osłabienie nadnerczy może być także spowodowane stresem płodowym, albo doświadczaniem silnego strachu (nie tylko w życiu płodowym, ale w ogóle). Inną sytuacją, mogącą prowadzić do wyczerpanych nadnerczy może być nadwątlenie esencji (1) na skutek porodów, a także nadmiernej utraty nasienia u mężczyzn (tak, mężczyzna może płacić bardzo dużą cenę za seks).

W terapii problemów z nadnerczami zasadniczą rolę odgrywa styl życia oraz dieta. Bardzo pomocne może być także wsparcie fitoterapii. Nie ma tutaj drogi na skróty, leczenie wymaga systematycznej, codziennej pracy, a powrót do zdrowia trwa długie miesiące, a nawet lata. Nie ma na to pigułki, może właśnie dlatego medycyna akademicka ciągle nie dostrzega tego problemu. Jeśli go zauważy, będzie po raz kolejny bezradna, pomijając oczywiście podawanie syntetycznych hormonów.

O diecie i ziołach wspierających nadnercza będę jeszcze pisać, albo przygotuję osobny wykład. Terapia powinna być indywidualnie dostosowana do symptomów obecnych u pacjenta. Szczególne znaczenie będą odgrywały pokarmy i zioła wzmacniające esencję, do takich z pewnością należy żółtko i pyłek kwiatowy. O tym, w jaki sposób wprowadzić je do codziennej diety, pisałam wcześniej na blogu w poście: Jajotonik - koktajl dla mózgu. Przykładem zioła wzmacniającego nasze Yin Nerek jest z kolei remania, której również poświęciłam osobny artykuł: Czas na małą czarną - kawa, czy remania.


1) Esencja pojęcie z zakresu medycyny chińskiej, jedna z cennych substancji fizjologicznych, której obfitość decyduje w sposób fundamentalny o naszym zdrowiu. Osłabienie esencji objawia się  między innymi jako wyczerpane nadnercza.




6 komentarzy:

  1. Ciekawy art. Dzięki i pozdrawiam. Intuicyjnie sięgam codziennie po jajka a pyłek stoi na stole w zasięgu ręki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy art. Dzięki i pozdrawiam. Intuicyjnie sięgam codziennie po jajka a pyłek stoi na stole w zasięgu ręki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli jajka i pyłek są dobrze tolerowane, nie alergizują, to jest to super żywność, wiesz Aga, co dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaja ? Pyłek ? , Boże....ratuj !

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny artykuł,chętnie dowiedziałabym się jaka jest relacja z punktu widzenia medycyny chińskiej między nadnerczami, tarczycą a przysadką. Problemy z tarczycą to prawdziwa plaga, mało kto bada nadnercza a może ta korelacja ma duże znaczenie. Czy są jeszcze jakieś sposoby na zbadanie nadnerczy po chińsku? Bo objawy są podobne do wielu przyczyn np.problemów tarczycy, niedoborów w diecie itp.pzdr.Magda

    OdpowiedzUsuń
  6. Z punktu widzenia medycyny chińskiej tarczycę łączy się z obiegiem czynnościowym Nerek. Objawy niedoczynności tarczycy mają cechy niedoboru Yang Nerek, z kolei nadczynność tarczycy pasuje do wzorca niedoboru Yin Nerek. Mimo, że staramy się tłumaczyć chiński sposób myślenia i diagnozowania na nasze kategorie medyczne, to jednak zawsze warto mieć na uwadze, że są to dwa odrębne systemy, dwa różne punkty spojrzenia na ten sam problem. Jeśli chcemy zbadać nadnercza "po chińsku", należy przeprowadzić diagnostykę różnicową, wywiad, puls, język, a potem wdrożyć odpowiednią terapię, np. wzmocnienie Yin czy Yang Nerek za pomocą odpowiednich receptur ziołowych i pokarmów. Należy zwrócić uwagę, czy nie ma objawów wilgoci (często przy niedoczynności tarczycy..) itd.

    OdpowiedzUsuń