poniedziałek, 5 października 2015

Nauczyć się patrzeć na nowo, czyli dwa słowa o ćwiczeniach oczu

Napięcie mięśni w ciele jest przyczyną wielu dolegliwości. Warto zwrócić uwagę na oczy, które, aby dobrze pracowały, także potrzebują rozluźnienia i relaksu. Gdy przyjrzymy się budowie oka, widzimy mięśnie, które otaczają gałkę oczną, również soczewka obsługiwana jest przez mięsień decydujący o jej prawidłowej pracy. Tutaj jednak nie dotrą sprawne ręce masażystki, czy masażysty. Aby rozluźnić oczy, potrzebujemy nauczyć się odpowiednich metod relaksacji. Służą do tego celu rozmaite ćwiczenia, których pionierem jest William Bates, amerykański oftalmolog będący autorem metody reedukacji wzroku z początku XX wieku.

Okazuje się, że ewolucyjnie nasze oczy są zaprojektowane tak, aby łatwo dostrzec zagrożenie, albo pokarm, które znajdują się w pewnej odległości. Najbardziej optymalne dla ludzkiego oka jest patrzenie na dystanse większe niż 5 metrów. Niestety współczesny styl życia stawia takie potrzeby naszych oczu „na głowie”. Spędzamy czas przed komputerem, pracujemy z tekstem, odczytujemy informacje z telefonów komórkowych, za każdym razem zmuszając wzrok do skupiania się na bardzo bliskich odległościach. Ponadto przebywamy dużo czasu w zamkniętych pomieszczeniach, co powoduje, że nawet odrywając wzrok od naszych narzędzi pracy, ciągle mamy bardzo ograniczone pole widzenia. Konsekwencją przewlekłego używania oczu w taki sposób, jest rozwój wad wzroku, przede wszystkim krótkowzroczności (najczęściej w młodym wieku), która utrzymuje się często potem przez długie lata.

                   

mięśnie oka, źródło kfd.pl



Współczesna medycyna oferuje nam rozwiązania, takie jak okulary, czy dużo bardziej wygodne soczewki, które poprawiają komfort życia i pozwalają na normalne funkcjonowanie, jednak nie oferuje żadnych możliwości terapii. Tak, jakby wada wzroku, która raz się pojawiła, była już nieodwracalna. Operacje laserowe są pewnym rozwiązaniem, jednak tutaj to zmiana krzywizny rogówki pozwala na prawidłowe widzenie, tymczasem oko funkcjonuje nadal w swoim dotychczasowym napięciu.

Czy rzeczywiście raz powstała wada wzroku może już tylko się pogarszać? Na początku XX wieku dr Bates opracował metodę ćwiczeń oczu, które pozwalają na odwrócenie procesów, jakie medycyna akademicka nadal określa mianem nieodwracalnych. Techniki te były następnie udoskonalane przez jego wielu następców. Obecnie istnieją organizacje międzynarodowe zrzeszające terapeutów wzroku. Wiele osób doświadczyło tego, że oko jest narządem, jaki można ćwiczyć, a widzenie jest dynamicznym procesem, na którego jakość możemy wpływać przez odpowiednie nawyki. Wydaje się, że w związku ze współczesnym stylem życia, zmuszającym tak dużą część naszego społeczeństwa do codziennego patrzenia na krótkie odległości, umiejętność relaksacji oczu jest bardzo cenna. Pozwala bowiem na odpowiednią higienę pracy, która ochronić może nas przed lawinowym rozwojem błędów refrakcji, jakie obserwujemy dziś szczególnie u dzieci szkolnych.

Ćwiczenia oczu dobrze jest wykonywać pod okiem doświadczonego terapeuty wzroku. Do takich z pewnością należy Mikołaj Markiewicz, który tym tematem zajmuje się od ponad 30 lat. W dniach 3-4 luty zapraszamy do Poznania na warsztat z „treningu widzenia”, podczas którego wykonywać będziemy z Mikołajem rozmaite ćwiczenia pozwalające na zrelaksowanie oczu.  Więcej informacji: anna-bober.yolasite.com/zdrowe-oczy.php